Ekipy zamiatające, ekipy myjące, ekipy szorujące, nosiwody... Każdy znalazł zadanie dla siebie. Nad wszystkim czuwała pani doktor Joanna Lisek, która potrafiła jednocześnie sprzątać, wydawać rozporządzenia, opowiadać, pertraktować z większością instytucji zlokalizowanych wokół dziedzińca i udzielać wywiadu. A tak…wywiadu, bo nawet media zainteresowały się nami, humanistami wykwalifikowanymi we wszystkich kierunkach.
Dwa dni sprzątania doprowadziły mykwę do stanu oglądalności. Raczej nie: używalności, bo to wymagałoby więcej pracy. Liczymy jednak na to, że nasza etiuda zainspiruje innych do podjęcia odpowiednich działań.
A tymczasem zapraszamy na konferencję – "Mykwa - przestrzeń, funkcja, prawo i motyw" w dniach 25-26.V.2011, Instytut Filologii Polskiej, pl. Nankiera 15, sala im. Władysława Nehringa.
AG
a jakie fajne lampy mieliście ;p
OdpowiedzUsuń